Po krótkiej przerwie wracamy do was z naszymi wspomnieniami
dotyczącymi warsztatów,które nie dawno odbyły się w dworku Gościniec
"Astra" w Łagiewnikach Wielkich.Jak wiadomo to co miłe i dobre chętnie
się wspomina zatem Koraliny postanowiły podzielić się z państwem swoimi
wspomnieniami z tego wspaniałego wypadu.
Czas
kiedy dopracowywaliśmy termin warsztatów i tematykę dłużył nam się.Ale
wreszcie nadszedł i mogliśmy połączyć pracę z przyjemnością.Nadszedł
czas wyjazdu a to wiąże się,jak to przed każdym wyjazdem z ekscytacją
związaną z pakowaniem się :) Tu chciałabym podziękować swojemu uczniowi
Patrykowi za trud jaki włożył w pakowanie sklepu Koraliny na wyjazd.A
wierzcie mi było co pakować,oj było-szkatułki,tace,farby, papiery,serwetki,szablony, wszelkiego
rodzaju media.Bo jak wiecie nasza pracownia lubi bawić poprzez naukę.A
te wszystkie rzeczy były nam niezbędne do przekazania wiedzy podczas
zajęć naszym kursantkom.A im więcej mediów to tym większa zabawa.
Pakowanie to początek naszej szalonej wyprawy do celu jakim był Gościniec Astra.
Podróż
była dla nas bardzo pouczająca.Mogliśmy po raz pierwszy odwiedzić ten
region naszego kraju,i dlatego pilnie oglądaliśmy to co nas
otaczało,krajobraz który jest bardzo malowniczy.Ale to tylko podsycało
nasze wyobrażenie o tym co zobaczymy jak dojedziemy do celu...czyli
miejsce gdzie miały odbyć się zajęcia-XVIII wieczny dworek.I kiedy
zajechaliśmy na miejsce to byliśmy szczęśliwi,że właśnie to miejsce
wybraliśmy na nasze warsztaty."Gościniec Astra" to starodawny nie dawno
odrestaurowany dworek,który już na wstępie czaruje przybyłych gości
swoimi wnętrzami.Pięknymi pokojami gustownie urządzonymi.salą
bankietową,weselną.Ale także tym co otacza go na zewnątrz czyli masą
zieleni,lasem,stawem,miejscem na grilla.Taki krajobraz od razu napawa
człowieka do pozytywnego i kreatywnego myślenia a o to nam chodziło.Oto
żeby rzeczywistość nas otaczająca pobudzała nasze zmysły do pracy i
twórczego działania.
Muszę tu dodać,że wszyscy byliśmy również
pod wrażeniem obsługi samego pensjonatu.Przemili ludzie,którzy lubią
poznawać nowe osoby ale również osoby które lubią zwierzęta.To może być
dla przyszłych kursantek ogromnym plusem. gdyby nie miały co zrobić ze
swoim pupilem,nie ma kłopotu weźcie go ze sobą!
Warsztaty z
Koraliny to przede wszystkim poznanie nowych technik w ozdabianiu
przedmiotów.To pobudzanie swoich zdolności ale czasami też przełamanie
swoich zahamowań żeby nauczyć się czegoś nowego."Kreatywność" to nasze
słowo klucz,które nam towarzyszyło podczas warsztatów.Zaraz po
rozpakowaniu swoich rzeczy zaczęliśmy pierwsze zajęcia.Nie było mowy o
tym żeby sobie odpuszczać.Poza tym wszystkie panie były bardzo ciekawe
co kryje się w kolorowych pudełkach i bardzo czekały kiedy zaczniemy
zajęcia.
Tak jak wspominałam zajęcia miały dotyczyć decoupage
szeroko pojętego i innych technik.Podczas 3- dniowego kursu udało nam
się zapoznać z cała masą mediów i technik zdobniczych..Ozdabialiśmy więc
tace metodą klasyczną,ale były też butelki ozdabiane farbami kredowymi i
woskami Byta-yta.Poznawaliśmy metodę zdobienia blejtramu
mix-mediami. Były postarzenia,używaliśmy na swych pracach pasty z efektem szkła,mieszaliśmy farby.Oczywiście nie można tutaj
zapomnieć o 2-składnikowym lakierze do spękań,który świetnie podkreśla
charakter prac.Była zabawa kolorami,mix-mediami,zabawa strukturami w
połączeniu z szablonami.
Mamy nadzieję,że przez tę krótką
opowieść skusimy kolejne osoby do wzięcia udziału w naszych
warsztatach.Nie bójcie się i na kolejnych zajęciach wkroczcie z nami do
świata Koraliny. Będziecie mieli niezapomniane przeżycie tak jak my...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz