Zakupiliśmy piękna karafkę szklaną i się zaczęło, malowanie farbami, zdobienie szlagmetalem, farbami metalicznymi i solami patynującymi, a na koniec postarzanie i wielokrotne lakierowanie.
Czy to jeszcze decoupage? Czy już nie, opinię na ten temat pozostawiamy Wam;)
Poniżej trochę zdjęć:
Wyszło prawdziwe dzieło :)
OdpowiedzUsuńPiękna - jak skarb wyłowiony z morza
OdpowiedzUsuńA ja ją dzisiaj widziałam na żywo... Perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńO super! Moje ulubione, szlagmetalowe klimaty :)
OdpowiedzUsuńPiękna karafka ! Przecudna !
OdpowiedzUsuń